PaniKamelli Film niezły, piękne widoki. Ale książka jest (przynajmniej dla mnie) porażająco piękna. Ben nie jest w niej depresyjny i akcja nie toczy się tak szybko. Język precyzyjny, bardzo obrazowy, oddaje tyle szczegółów. To jest taka książka do ćwiczenia mindfulness z wyobraźni.